rozbrykanekuce Mój jak ma coś robić to bywa max powolny i uparty. Stępem w terenie można zasnąć! No chyba ,że galop i skoki to się budzi :) Kłus ma ładny ale dużo przez drągi chodzi to się nauczył nogi wyciągać. Twój to jeszcze ogierek? Casco był nie do zniesienia jako ogier.
~Jukiii Obie to klacze arabskie.
Tylko dziwne, bo starsza mniejsza od młodszej, ale w ogóle są inne.
Strasznie inne z charakteru i zachowania xD.
Erilia była nieufna i płochliwa ... wyszła na pojętną kobyłkę chętną do współpracy, nieco narwaną i hej do przodu.
Pinka to był lizuch i pieszczoch ... leń jakich mało, zero zapału do pracy, byle by dostać jakieś smakołyki i wydrapać. Olewa wszystko, nic ją nie rusza.
Tak to jest jak się już dokładniej pozna konie, dokładne przeciwieństwa mi się trafiły xDD
A twój jaka rasa ? :>
Pzdr.