" Pamiętam wyraźnie, jak siedziałam teraz, siedemnastego lata, na schodkach werandy Windemere,
wciąż wpatrując się tam, gdzie Gat zniknął mi z oczu w nocnym mroku.
Świadomość tego, co zrobiłam, dusiła mnie w piersi niczym zimna ciemna mgła... [...]
Jak głupio postąpiłam, tak gruntownie nasączając benzyną książki.
Każdy mógłby przewidzieć, że błyskawicznie zajmą się ogniem.
Każdy.
Mogłam nalegać, żebyśmy trzymali się razem.
W żadnym razie nie powinnam była sprawdzać, czy oni są w hangarze dla łodzi.
I w żadnym razie nie należało biec do Cuddledown.
Gdybym szybciej wróciła do Clairmont, może zdołałabym wydostać Johnny'ego. Albo ostrzec Gata, zanim piwnica stanie w ogniu.
Może udałoby mi się znaleźć gaśnicę i jakoś ugasić płomienie.
Może, może...
Gdybym, gdybym...
Tak wiele dla nas pragnęłam.
Życia bez ograniczeń i uprzedzeń.
Życia z wolnością kochania i bycia kochanym.
I oto ich zabiłam.
Moich Łgarzy. Moich ukochanych. [...] "
~ "BYLIŚMY ŁGARZAMI" - E. Lockhart