Tamten rozdział kategorycznie zamknęłam wczoraj. A razem z nim Ciebie, Ciebie i Ciebie. I jest dobrze, nawet bardzo. Dziękuję za wczorajszą długą rozmowe, która uświadomiła mi, że źle robie i że coś z tym powinnam zrobić. Na początku nie chciałam Cię słuchać, ale wreszcie zdałam sobie sprawę, że masz rację. I dzisiaj wracam do starych nawyków, na stare smieci, jak to mówią i bardzo się cieszę. Bo tego mi brakowało... Przyjacielu, jak dobrze, że jesteś! :*