z Radkinsonowego pleneru. ; )
Na nowo powrót - marzeń, ambicji, szczęścia. Bez zmian, chociaż ich potrzebuję, staram się jak kiedyś. A wiesz, co najważniejsze? Cieszy mnie to co mam, a jak się okazuje wcale nie mam tak mało jak mi się wydawało. I muszę to przyznać - jestem szczęściarą, ale sama na to pracuję. Głowa w górze, kolego.
Nieświadomie uświadomiłeś mi wiele rzeczy.
Uwielbiam Cie, mój M.
Chociażby za to. ;-*