Zastanawialiście się kiedyś jak najlepiej upolować sarnę?
Berek znalazł sposób. Wprawdzie kosztem chłodnicy, i kawałka maski, ale skuteczny...
Druga wiadomość jest taka, że chyba mamy hymn wioskowy. A leci on mniej więcej tak:
Łolaboga, ale wiocha!
Gód morning, chał dó jó dó.
Moja miła mnie wykocha,
Gdy mnie zobaczy tu.
Wykocha mnie całym sercem,
A potem szepnie że:
"Ach, miły mój, tu dom jest twój,
Więc pomóż rozrzucać gnój..."
Ołłł Jeeee!!!
http://damiano12320.wrzuta.pl/audio/hUhiufGV2o/disco_polo_-_wiocha