Część stodoły rozebrana, na uprzednio wylanej ławicy powstaje pierwszy boks - Sahara i Kulka mieszkały w nim prawie dwa lata. 2008 r.
Wymieniony cały dach wraz z konstrukcją; dobudowane dwa boksy i wiata z możliwością przyszłej zabudowy. 2011 r.
Stajnia pomalowana, przepęd za stajnią wysypany żwirem. Wkrótce po zrobieniu zdjęcia wiata została zabudowana i zamieszkał tam Noniusz. Rodzą się plany dalszej zabudowy. 2011 r.
... na zdjęciach. Kto by pomyślał cztery czy pięć lat temu, że z jednego boksu urośnie nam cała stajnia z prężnie rozwijającą się rekreacją :)
Nie byłoby to możliwe bez naszych dwóch absolutnie bezkonkurencyjnych i niezastąpionych panów stolarzy i złotych rączek - pana Andrzeja Dudka i Józefa Kmiecika, którym niniejszym bardzo, bardzo dziękuję za ogrom pracy, troski i zainteresowania włożony w budowę naszej stajni. Bez Was by się nie udało!