Stanęła na samym szczycie wieżowca, deszcz uderzał o jej wychłodzone i przemoknięte ciało.
Podeszła bliżej. Palce wystawiła poza krawędzie budynku.
Wystarczył podmuch wiatru i jej przepełnione bólem życzcie zakończyłoby bieg. Wzrok uniosła w górę i ze łzami w oczach krzyczała. " Czego Ty ode mnie chcesz " . Po tych słowach upadła kolanami na betonowy dach wieżowca. a na to wszystko wyszło słońce.
Inni zdjęcia: Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionkaSikora bogatka slaw300Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx