Kto pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada
Szczerość to nie wada, kłamstwo to zdrada gada
Tak się składa nigdy dość uwaga
Lojalność, nie wymagam za wiele
Fałszywi przyjaciele skurwiele jebać ich
Bądź prawdziwa dziwko, bo będę zły
Teraz i na zawsze do końca moich dni
Odpadasz z gry nie dam się oszukać
Otwieram drzwi gdy ziomek zapuka
Bo z nim i z nim bardzo lubię się nastukać
:[wsciekly]:[zly]:[zly]:[wsciekly]