sory, zapomniałem, że masz swoje bardzo poważne życie. pełne zmartwień, problemów, z innymi ludźmi. trochę przykro, ale bywa.
traktujesz mnie bardzo poważnie. :))
'a może to wszystko tylko w mojej głowie? teraz wydaje mi się, że nie było nic, n i c. że to tylko moja chora wyobraźnia, dopisywanie dalszej części do czegoś, co dopiero się tworzyło. w gruncie rzeczy kontrolowałam wszystko, wiedziałam do którego momentu mogę dojść, a w którym muszę się wycofać. ty byłeś za słaby, manipulowałam tobą. to było proste. ty. właśnie, a co z tobą? miałam cię, choć przez moment, ale miałam. na pewno. nowy rok. ciekawe kogo tym razem mi przyniesie...'