Frycek, kotletek?
I pozdrawiam moją klasę, a konkretniej 7 zdolnych osób. Ooo, brawo, załapaliście ironię!
Obojczyki Martyny i zdjęcia niechcący.
Wracając, gratuluję, hipokryci wstrętni.
Już mówiłam, że coś złego się dzieje? No bo jest jeszcze gorzej.