Trzeba się trzymać przede wsztystkim, czy zyski czy ich brak, pierdole to. Jedno niebo nad nami przyjaciele, którzy są jak plaster na rane. Najbardziej mi tu ich brak co daleko są, ale sprawiamy, że połańcza to co nas dzieli. To siła więzi ziom, wszechobecna jak dollar. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. I jak coś sie zjebie naprawimy to. Mamy to czego innym brakuje ... miłość, pokój, wzajemny szacunek.
Wiem, że było na nk u Marychy, ale nie mam co tu wstawiać ;D
Moje Dresiary <3 ;*