- Mówię o tym, co Cię boli, o czym nie chcesz mówić. Bo beze mnie w niewoli byś się pewnie zgubił.W beznadziejnej niewoli, która napawa gniewem. - Dobra skończ pierdolić, wiele dała wiara w siebie. - O proszę! Nasz Romeo w końcu gada coś z sensem. - To nie tak kolego, nie chcę wkurwiać się więcej. Nie sądziłem, że to powiem, jednak się z Tobą zgodzę.(youhu) - Pokażmy szkołę tym, co nam staną na drodze! - Jedziesz! - Uwaga wpadam, napadam, mega flow! - Nie wiesz? - Zabawa,trwa bo na was czeka zgon! W głowie mam chory świat, sobie robię sprośny żart, głowie mówię prosty szlak. Dawaj Romeo! - W ogóle po chuj Romeo? - Tak się rymowały słowa.