photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 KWIETNIA 2012

http://www.facebook.com/profile.php?id=1702706765#!/photo.php?fbid=291842470900857&set=a.289875181097586.71217.141152655969840&type=1&theater

 

EJ, SPRAWA JEST POWAŻNA. POTRZEBUJĘ GŁOSÓW, JAK WYGRAM TO ROBIĘ MELANŻ. HEHE XD

W ramach prenagrody, notka. No więc, ostatnio jakoś zaniedbywałam opisywanie życia, ale nie można powiedzieć, że o tym nie myślałam. Bo myślałam dużo. A katalizatorem do dzisiejszego opisu będzie zdarzenie, które przytrafiło mi się wczoraj. Sprawa jest niebagatelna, bowiem, kurczełe, uciekł mi jednorożec.
Wiem, że ten temat niejednokrotnie był już poruszany na łamach naszego dziennika, ale pozwólcie, iż jeszcze raz do niego wrócę - nienawidzę paparazzich. A już najbardziej nienawidzę sytuacji, gdy skupiają się oni tylko na moich porażkach, ale na pomoc z ich strony nie mam co liczyć. Lecz do rzeczy. Wczoraj, gdy SCOOBY uciekał, na moim ogromnym podwórzu (nie mam zamiaru się chwalić, ale dwieście hektarów...) stał wyjątkowo wyłącznie jeden fotograf. Goniłam mojego wierzchowca w sposób sprawiający wrażenie roztrzepanego, ale prawie już go doganiałam, gdy potknęłam się i moja twarz dotknęła dotkliwie głazu (nie mam zamiaru się chwalić, ale skała księżycowa...). I paparazzo, zamiast złapać mojego jednorożca, zaczął robić zdjęcia.
NO NIC, TAKIE ŻYCIE CELEBRYTY. Ech.

Komentarze

myownwonderland chcemy wiecej
04/06/2012 1:25:18
fishka boże jolie, mogłabyś lepiej pilnować tego jednorożca....ehh, te nieuważne gwiazdy filmowe...
14/05/2012 21:56:38
~oliv6zacna ja bym się ugiela pod ciężarem takiej slawy, wręcz by mnie zmiażdżylo.
05/05/2012 11:16:16