# Dominika.
Miejsce ze zdjęcia kojarzy mi się z chmarą komarów, które zaatakowały moje nogi. To bardzo niemiłe uczucie.
W sobotę szykuje się niezła sesja planowana, hoho, już przez rok jak nie więcej. Mam nadzieję, że wszystko wypali. <3
Wzięło mnie na jakieś sentymenty. Jak skasować te durne archiwum w telefonie? Tam są rozmowy, które na przykład, mnie na maksa dołują. Pierwszy raz od... dawna wykupiłam sobie gadu w telefonie, brawo. I tak pewnie nie będę miała czasu na nim siedzieć, ale wszystko się okaże.
Już miałam niby spać, ale jakoś chęć mi na to przeszła.
Jutro dziewięć lekcji, zajebiście. Dobrze, że z takich co mnie dołują to tylko fizyka jest. Plan mi wcale nie odpowiada. Chcę już święta, o! I Sylwester, który w tym roku będzie u Gargasiusia? Ja jestem na tak! Oglądałabym z Ryśkiem fajerwerki. xD Jego extreme sport już na wyższym poziomie jest, haha.
Dobra, czas się położyć i zasnąć jak zwykle w cudownych rytmach nirvany.
~
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika lansbanskotku.