Witajcie :* Dzisiejszy dzień dosyć ciężki, ogólnie jest słabo.
Mój tata jest w szpitalu i do dupy wszystko.
Nie mam sił ;x
Dietę troszke dzisiaj zawaliłam bo zazwyczaj jak się denerwuje to jem,
wolałabym żeby było na odwrót.
Od jutra chciałabym zacząć wyzwanie; 30 dni bez słodyczy, ale nie wiem czy dam radę...
Dzisiaj zaczęłam po raz kolejny wyzwanie z Mel b i Tiffany i mam nadzieję,że dotrwam do końca,ale coś czuję,
że jutro nie będę się mogła ruszać ;D
Bilans:
- mleko z płatkami kukurydzianymi
- muffinka
- ciateczka Belvitta ( nie miałam co zjeśc w szkole ;c )
- kawa z mlekiem
- spaghetti
- kisiel truskawkowy
- pare lentinków i wafel ryżowy
Kalorii tego nawet wolę nie liczyć ....
Aktywność:
-mel b rozgrzewka
-mel b brzuch
-mel b nogi
-mel b pośladki
- tiffany boczki
- mel b ćwiczenia rozciągająco rozluźniające
Tyle na dzisiaj, Dobranoc :*