Hej, hej. Już po. Było zajebiście. Teraz powoli wracam do normalności. Bardzo powoli. Wciąż jestem zmęczona, co objawia się niechęcią do jakichkolwiek działań, które nie są absolutnie konieczne. Ale postanowiłam się przemóc. Zacznę od realizacji moich wcześniejszych planów i zamiarów. A tymczasem wspomnę (tak w wielkim skrócie), co robiłam kiedy mnie tu nie było. Otóż tak: w środę wróciłam ze Strzegowa, w czwartek zawiozłam papiery na UWM, byłam też u fryzjera co przejawia się moja krótką grzywką, w piątek zakupy w Mławie, sobota- mega impreza, czyli urodziny mojego P. Spałam może ze 3 godziny. O 1o byłam z powrotem na sali. W dodatku zachciało nam się jeszcze zabawy w Lipowcu. Pozdrawiam całą ekipę z weekendu.
Więcej na blogu
PS. nadal możecie na mnie głosować na : http://www.photoblog.pl/miss2011/98046009
Inni zdjęcia: Tulipany photographymagicKtoś tu ma racje bluebird11Flaga warszawska. ezekh114Natura klauders123:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24Latarnia masywna. ezekh114... maxima24