Hehe :D pomału i do przodu :-) święta święta i po świętach :-) było ognisko z Kinią i Tomkiem :-) ale bbyło fajnie :-) potem przenieśliśmy się do mnie i machnelismy flaszeczke :-P :-) ojej jak głowa bolała :D
Matura już nie dlugo a ja jakoś nie mogę się przybrać do pracy... Jakoś dam radę :D muszę :-)