Trzeci dzień sama. I co? nic. dziewczyn nie ma, ale piszą i dzwonią:) Bardzo dobrze się czuję :d Zobaczymy się dopiero chyba w czerwcu :( Obiecałam Marcie,że przyjadę do niej rowerem i pojadę, dam radę ;)
Nie przypuszczałam, że może być tak, a jednak :) Z matmą coraz lepiej.
Za tydzień wchodzę na prom, ale chyba mi się nie chce, tak dzisiaj stwierdziłam. Wolałabym chodzić do szkoły.... Okta czy z Tobą wszystko ok???
"Przed nami mgła"