Siema
Dzień rozpoczął się lipnie :( wstalam o 5:30 pojechalam do szkoly i po dwoch lekcjach wrocilam do domu <spoko>
Poszlam do lekarza i mam długi weekend :D Oczywiscie jak zaczyna sie sezon na ogniska to ja musze byc chora suuuper
Cos niedobrego wisi w powietrzu bo ostatnio zbyt czesto między mną a Allanem jest zle :(
Alee przetrwamy ! :D boooooo Cie Kocham !