Jak ja tą małą uwielbiam
Dzisiaj bardzo mile spędzony dzień. O 12 wyruszyłam z Julią na plac zabaw porobić jej pare zdjęć. Myślałam, że bedzie marudzić, że nie chce popozować troszkę, a tutaj prosze. Mała ledwo co wbiegła na plac już krzyczała, że mam zdjęcia robić :) Po drodzę do domku zerwaliśmy pare kwiatków, które do domu nie wytrwały, bo Julka je trzymała :) Wieczorem pojezdziliśmy na hulajnoce, potem poszliśmy po bez i przyszli goście. Teraz mała śpi sobie smacznie, a ciotka nie ma co robić. Pójdę się wykąpać i spać
POZDRAWIAM MATEUSZA KRETYNA KTÓRY TERAZ ZE MNĄ GADA, ZNACZY PATRZY SIE NA MNIE I SOBIE MYŚLI JAKA TO JA WALNIĘTA JESTEM :* MŁA DEKLU :*