Braak czasu # Duużo nauki # Matma złoo # Nie chcę mi się # Potrzebuję weekendu # Teraz noo !
Sobota . Tm , maczek , Żelek , Dżaasta . Najedliśmy się strasznie .. Wstać od stołu nie mogliśmy , później znajomi , Niebrów . doom . Niedziela , zamułka przed Tv . Od wczoraj mam smayleya . Trochę spontan , Znaczy niby planowałam coś tam wcześniej , ale jakoś nie wierzyłam , że kiedyś się odważę a tu proszę . Ogólnie po szkole poszłam z Żelkiem , bo On robił znajomym kolczyki i tak wyszło , że razem z Eweliną zrobiłyśmy sobie smayley'e .. Znaczy Marczysia nam zrobiła . Zero bólu ! Jaram się nim trochę .
W domu tylko kulka się odkręciła , ale Viktoria z Żelkiem dali radę i maaam !!
Spaadam do historii , nareczki !