żeby nie było tak super szczęśliwie, czasem coś się musi przecież spieprzyć. Ot tak. Dla reguły. Żeby urozmaicić to jakże kolorowe życie.
A zabawa aparatem, poszukiwanie nowych ciuszków dla poprawy humory, czy też obejrzenie wszystkich możliwych filmów - wszystko żeby nie myśleć.
Wszystko.
Dajcie mi nowy dzień.
A najlepiej nowy tydzień.
Nowy miesiąc.
Albo nowy rok.
Żeby zacząć wszystko na nowo...