photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 LUTEGO 2012

 

I can be strong! I can i can i can! 

 

Nowy dzień. Nowy powód by chudnąć, by ćwiczyć, by nie jeść by żyć. By kochać? Nie. Miłość jest dla słabych.  Nienawidze się. Mój lover pewnie siedzi teraz z jakąś blond chudzinką. A ja siedzę i tyję. Za dwa tygodnie chcę schudnąć 3 kilo? Tylko jak.

Przez nie jedzenie i małe jedzenie zanikają mi cycki. Które i  tak są małe. A kiedyś znikną. *,* 

Zaczynam od nowa. Tak NAPRAWDE! Tylko nie ua mi się schudnąć jak mama będzie robiła tak jak wczoraj. Wracam po szkole. Wchodze do domu, a tam na obiad pizza, z DA GRASSO! Słodkie oponki. NO DZIĘKI.

Wczoraj zaczelam a6w.  Nie mam bardzo wielkiego brzucha. NO ale łyyyyydy. Moje nogi to parówy...

 

śniadanie: płatki cynamonowe z mlekiem, Banan, Pół oponka

2 śniadanie: herbata, piernik.

obiad: kotlet mielony w chlebie, sałata zielona i pomidor

kolacja: rosół.

 

 

haahah tak wiem, moje jedzenie jest żałosne.

 

* 2 dzień a6w

*skakanka

*biegi

 

Komentarze

hapyywawa ja to mam właśnie na odwrót!
Na feriach chodziłam na imprezy i to mnie motywowało zeby mało żreć w ciągu dnia i zeby lepiej wyglądać :D
albo cały dzień na kompie czytałam własnie wpisy na fbl i bardzo mnie one motywowały az się jeść odechciewa :D
a jak chodze do szkoły to ten sklepik mnie woła i kusi te bułeczki ze sklepiku :((
11/02/2012 17:43:38
xskinnyxbodyx A to zależy.. różne ;-)
Na brzuch, nogi najczęściej.
11/02/2012 14:41:38
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika lalalalav.