photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 PAŹDZIERNIKA 2009

Ciesz się w Cieszynie

Jak by nie patrzeć znów jestem studentem. Tym razem na uniwersytecie Śląskim w Cieszynie na wydziale Edukacji artystycznej w zakresie sztuki muzycznej. Cieszyn, jak jego radująca nazwa wskazuje, jest całkiem pozytywnym miastem. Różniący się od Wrocławia niemal wszystkim, przede wszystkim to nie taka metropolia i ciężko tu o ciekawe sklepy, a o tramwajach i gęstej sieci komunikacji miejskiej nie ma, co mówić. Ale za to jest spokojnie kameralnie i studia bardziej przystępne dla mnie. Mam fajne zajęcia muzyczno ruchowe, na których można uzupełnić braki z głębokiego dzieciństwa. Bywają tez przedmioty ciężkie, np. Czytanie partytur. Tu dopiero widać, jakie mam zaległości w graniu na klawiszu i czytaniu nut. Z perspektywy czasu patrząc, powinienem wziąć się za te studia zaraz po Liceum. Było by łatwiej, ciągłej itp., Ale i tak nie ma, co żałować doświadczenia z poprzedniego roku akademickiego. Poznałem smak nerwów, nudy, pracy zarobkowej, tęsknoty itp. Może dzięki temu czuję się teraz bardziej gotowy do roli bycia studentem. I oto nim jestem, próbuje swoich sił w profesji jakże mi bliskiej. Pełno tu fascynujących ludzi! Zapomniałem dodać, że mieszkam w akademiku o oryginalnej jak na Uniwersytet Śląski nazwie UŚKA. W każdym razie umożliwia to szybką i bezproblemowa integracje z ludźmi z roku. Śpiewam również w Akademickim chórze HARMONIA. I przyznam podoba się i się w nim. Ma się wsparcie nie musząc samemu być wsparciem dla innych chórzystów, no, ale to początki. Na razie jest dobrze. Zobaczymy, co dalej. Pozdrawiam wszystkich, a kocham wciąż jedną. Tą sama niezmiennie:* No i czekam...

Komentarze

theresnofaking dzięki to było miłe :) jeden komentarz od nieznajomego może podnieść na duchu :)

pozdrawiam i dodaję :D
15/11/2009 9:56:05