Czy to ja? Czy tak wygląda zwykły pracownik? Na te 8 godzin staje się niewiele wartym kucharzem na zmianie. Małym trybikiem w wielkiej maszynie robiącej niebotyczną kasę. Pomiatany przez starszych pracowników, którzy rozkazują i patrzą jak umieram z przeciążenia...
... Nie, to był jakiś Horror...
Bo w KFC jest Fajnie:) Miłe towarzystwo, zniżki, Staff. Takie rzeczy:) Czasem jest trudno, ale warto trochę popracować i poznać smak zarabiania samemu na siebie. (Ale krzesełka i tak by się przydały)
Jeszcze jeden dzień i Bydgoszcz, - Czyli Ja i Moje Kochanie i 3 dni razem:* A generalnie to Konkurs Chóru. Mam nadzieje, że nasze wysiłki (każdy wie ile się napracował) zostaną docenione i osoby, które długo nad tym pracują, będą miały pewność, że to ich zasługa i nikt im tego nie zabierze i nie przejmie sukcesu na siebie. Nawet nasze Posiłki. Życzę powodzenia Sobie i Wam!!
...Nie, Dziękuję...