Kilka tekstów z piosenek, które bardzo lubię- o Ludziach dziwnych.
-------------------------------------------------------------------------------------
ZAGUBIENI W ULICACH MIASTA
Nocą chodzą ulicami,
Tacy sami- nie ci sami
Chodzą milcząc godzinami
Wierzą w nowy świat wspaniały
Coś takiego w oczach maja,
Kiedy naglę się mijają
Nocą chodzą ulicami
Tacy sami- nie ci sami
Gdzieś daleko zapatrzeni
Wierzą w coś, co ludzi zmieni
Czasem całą noc przechodzą
Nie pytając nawet, po co
Ktoś zabierze im nadzieje
Wiatr im nagle świat rozwieję
Czasem nocą w niebo lecą
Serca wrogów nagle świecą
Zagubieni wciąż spóźnieni
W pól objęci- uśmiechnięci
Zagubieni- zapatrzeni
Tacy sami-nie ci sami:
Zakochani
LUDZIE WŚRÓD LUDZI
Budzą się, gdy wczesny świt godzin wystukuje rytm
Ludzie, ludzie wśród ludzi
Po trzy schody biegną w dół, dzieląc noc i dzień na pół
Potem pod dachami miast zamykają w dłoniach czas
I zmęczeni ciężkim dniem w ciszy odnajdują się
Ludzie, ludzie wśród ludzi
Nie umieją zranić słowem z zaciśniętych warg
Milkną, kiedy krzykiem ptaków rozszumi się park
Znają różne twarze zdarzeń, różny prawdy sens
Ale nikt ich nie przekona, że gdzieś piękniej jest
Myśląc o kwitnącym bzie, marzą i kochają się
Mają setki własnych spraw, widzą świat w tysiącach barw
Ludzie, ludzie wśród ludzi
Znają radość, płacz i ból, mówią "nasz", a nigdy "mój"
Błędów swych nie muszą kryć, bo się jeszcze uczą żyć
Ludzie, ludzie wśród ludzi
SZLI TEDY LUDZIE
Szli tędy ludzie biedni, prości
bez przeznaczenia, bez przyszłości
(widziałem ich)
Szli niepotrzebni, nieprzytomni,
Kto ich zobaczy, ten zapomni
Szli ubogiego brzegiem cienia
I nikt nie stwierdził ich istnienia
(widziałem ich, słyszałem ich)
Oni o nas, a my o nich
Nic nie wiemy - tylko tyle
Szli tędy ludzie biedni, prości
Śpiewali skargę byle, jaką
I umierali jako tako
( widziałem ich, słyszałem ich)
Już ich nie widzę i nie słyszę
Lubię trwającą po nich cisze
(widziałem ją, słyszałem ją)
-------------------------------------------------------------