Dzisiaj się nie rozpisuję, bo mi się nie chce i nie ma, o czym:)
Czas bym odkrył cos nowego cos czegoś nigdy wcześniej nie zaznałem - Jest 25 Października a ja zostałem z dycha w kieszeni i 40zł na koncie, których nie mogę ruszyć, bo to nie jest wielokrotność, 50... czyli przyjdzie mi pożyć tydzień w głodzie i biedzie. Ale to i dobrze, mam za swoje... Byłem nie gospodarny, wręcz miejscami rozrzutny, wiec po żyję sobie inaczej, ale tworzenie planu biznesowego już in progres:) Zapożyczę się tylko trochę, tak żeby wrócić do OGL. A potem to już będzie z górki. Będzie dobrze, nie ma się, co martwić i tak wystarczająco dobrze wyglądam i na pewno nie umrę z głodu.
Pozdrowienia dla E., która kocham mimo tego, że rzekomo ostatnio los nam nie sprzyja. Ale damy radę, co to jest dla mnie i dla ciebie - dla nas razem. Kocham Cię Bardzo:****