photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Piękno
Dodane 23 PAŹDZIERNIKA 2008 , exif
13
Dodano: 23 PAŹDZIERNIKA 2008

Piękno

Czy rano, kiedy wstajesz otwierasz oczy?

Zapewne widzisz to, co wiedzę ja:

Od nowa to samo, w każdy dzień.

Czy myślisz, że ta droga zaczęła się dzisiaj?

Przełam ja, zauważ piękno, które cię otacza.

I pomóż światu się kręcić...


           Tym krótkim cytatem rozpocznę kolejna notę. Nie wiem czy wiecie, ale mam bzika na punkcie pięknych osób, przedmiotów i muzyki. Każdy ma swój ustalony kanon piękna, a i ja mam własny - po swojemu odmienny. I liczę się z tym ze mało osób mnie zrozumie. Nic dziwnego, ale nie przeszkadza mi to. W końcu ci, co to czytają, mają na celu dowiedzieć się, co tu napisałem. Wiec się nie będę krepował.


Tak wiec życie bez piękna, które mnie otacza było by w około 9/10 niewarte przeżycia. Dlaczego spytacie...? Są ludzie, którzy dążą tylko do pieniędzy i sukcesu pomijając te piękniejsze aspekty życia, a ja właśnie dla tych aspektów żyje. We Wrocławiu zapewne nie trudno o takie estetyczne doznania, ale ja na razie rzadko opuszczam moje Kliniki a na Politechnice sprawa wygląda nieciekawie. Wyjeżdżając tu miałem nadzieje zobaczyć wiele pięknych dziewcząt. Ale politechniczne realia są doskonale w pewnym kawale,: Ida 2 dziewczyny, jedna jest brzydka, a druga też z Politechniki, tak, więc poczułem mojego głodu estetycznego na uczelni nie zaspokoję, Inaczej, w MPK, czasem dla jednego spojrzenia na dziewczynę, która odwzajemni te spojrzenie uśmiechając się przy tym lekko warto przejechać cały Wrocław. Honor politechniki, ratuje moja wykładowczyni z Podstaw Programowania- Młoda doktorantka o nie zwykle pięknym sposobie bycia. Na jej zajęciach ładuje akumulatory. Moje ulubione żeńskie obiekty podziwu z Głubczyc, cos się ograniczyły w dodawaniu zdjęć tak wiec pozostaje mi czekać na ich łaskę lub niełaskę.


Tęsknie również za pewnym obrazem - można by ująć scenerią. Późna jesień, puste drzewa, brązowo-żółta ziemia pełna opadłych liści, pusty ciemny drewniany Dom na środku jakiegoś pola. I to szybko płynące ognisto-czerwone niebo. Wszystko takie późne jesienne samotne wilgotne. I ni żywej duszy tam, tylko ja- w długim płaszczu ze swoja samotnością, beznadzieja, i poczuciem, iż wszystko stracone. Spaceruje po tym opuszczonym świecie z innej planety, w tle muzyka- Nowy Horyzont - SBB.


Nie wiem czy zauważyliście, ale jestem straszliwym dekadentem, rozpaczliwie poszukującym nieszczęśliwie zgubionego gdzieś sensu życia. I kręcą mnie takie klimaty.Przecież-, Kto powiedział, że jestem normalny...


   (B.J.M.M.)

Komentarze

~kalina Przypomniałeś mi jak piękna jest jesień.
W natłoku obowiązków zapomniałam podziwiać liści ozłoconych przez ostatnie promienie słońca.

każdy bezsens ma swój sens - coś w tym jest;)
pozdrawiam;)
25/10/2008 22:05:09
~littlebat świetne oba zdjęcia.
Dla mnie dość trudny tekst..
Pozdrawiam
:);*
23/10/2008 16:04:22