ostatni tydzień był straszny, wieczne zamuły, jesienna depresja i wahanie nastroju... nie ma to jak poznać osobę która wywraca twój świat do góry nogami, a mając gorszy dzień sprzedaje ci porządnego kopa w dupe. przynajmniej po tym kopniaku się obudziłam i wiem że nie warto ufać drugiemu człowiekowi. przynajmniej dzisiejszy dzień minął spokojnie. w końcu mogłam spędzić trochę czasu z psiapsem <3
Szczesna taka szalona xD, nowe bardziej pojebane pomysły niż zwykle.
przydałby się czas na odmozdzenie, chociaż chwilowy zanik pamięci.