kalectwo na biednym Mimosiu.
tak, lubię partzyć w ziemię. taki fetysz.
a moje schizy robią się powoli żałosne. oO
widziałam dziś we mgle Jezusa z zielonym irokezem, sukni ślubnej i w glanach.
szedł mnie zglanować. ;3
i słysząłam dzisiaj bełkot Szatana. ^^
ludzie... boicie się mnie.?