Oficjalnie cześć, joł, witam... :)
Już za kilka godzin wyniki matur, stres ogromny! Chyba dzisiejsza noc nie będzie taka łatwa by spokojnie pospać.
Jednak co ma być to będzie, już nic nie zmienie.
Mam nadzieję na wynik pozytywny. Nieszczęsna matma! Z topornego ucznia matmy, mistrza się nie zrobi, ale iść na studia trzeba...Takie były moje aspiracje i je chce zrealizować. Chwalić się wynikiem nie będę, ale trzymajcie kciuki, aby wszystko było dobrze. A może już zna ktoś swój wynik? A dzisiejsi absolwenci gimnazjum jakie plany na dalszą edukacje?