Zastanawiałam się ile warta jest przyjaźń...?!
Kiedy ktoś jest przyjacielem a kiedy zwykłym "kolegą, koleżanką".
Dlaczego z przyjaciela robi się znajomy? Czy może wtedy nigdy przyjacielem nie był?
Mija już wyjątkowy dla mnie dzień...
Dzień moich narodzin!
Choć tak wielu z Was dzisiaj mi zabrakło to jednak dzień zaliczam do udanych.
Dziękuję Wam Kochani rodzice za to, że tyle już lat o mnie niezmiennie dbacie!
Wam przyjaciele- za to, że jesteście!
Tobie córciu za to, że mam się o kogo martwić!
A dziś ;)
A dziś odliczam godziny do przyjazdu pociągu... do spełnienia tych marzeń o których tylu z Was mówiło.
Czeka na mnie jutro- idę się przywitać z uśmiechem na ustach, który widnieje "mimo wszystko" :*
A to na górze to jeden z prezentów, który sobie zakupiłam na urodziny- miś od dziewczyny z bloga o nazwie jak na zdjęciu! (zdjęcie jej autorstwa!)
A drugi prezent? Jest kilka- zielony akcent na włosach choćby
POZDRAWIAM!
Jeszcze wrócę!
A dla Ciebie :
"Właściwie nic nie stało się, mała śmieszna rzecz
Moje ja, najbliższe mi
Niejasne coś, co w każdym tkwi
Z lat, gdy słowo "przyjaźń" miało jeszcze treść i sens
Kiedy miłość była prostym drwieniem serc
(...)
Za oknami wciąż na pozór ten sam świat
I tylko mnie troszeczkę mniej
Coś odeszło, coś, co waży mniej niż gram
A jednak się nie stało lżej
Żegnaj, stary cieniu, co poszedłeś spać
Witaj, nowa twarzy nauczona grać
Póki o tym wiem, póki wiedzieć chcę
Niech Ci przyjrzę się, czy dobrze Cię znam"