Zniszczył mnie, totalnie. Zniszczył moje wnętrze. Przez niego zmieniłam się w kogoś kim absolutnie nie chciałam być, w kogoś przed kim
ostrzegali mnie najblizsi. Mimo tego każda rozmowa z nim była dla mnie kolejną dawką heroiny, był moim narkotykiem od którego za wszelką cenę nie potrafiłam się uwolnić. Jego zachowanie cholernie mnie irytowało ale zarazem przyciagalo . Nienawidziłam, gdy przeklinał jednak za każdym razem przekleństwo wypowiedziane z jego ust zawierało coraz więcej emocji i uczuć. Najbardziej lubiłam wtulać się w jego klatkę piersiową, moje koszulki cholernie szybko pochłaniały zapach jego perfum. Wielbiłam gdy próbował mnie rozbawiać za kazdym razem kiedy jego widzialam .
Pod jego twardą skorupą złego chłopaka kryło się wielkie serce. Potrafił wyczuć, gdy miałam zły dzień, potrafił sprawić ze czułam się jak ksiezniczka. Wszystkie jego słowa zapamiętywałam, a później słowo po słowie analizowałam,Nigdy nie zapomnę jego uśmiechu tego spojrzenia przez niebieskie oczy kiedy serce zaczynalo mi szybciej bic ..
Mimo, ze zbliża się siękoniec naszej dość krótkiej znajomości, nigdy go nie zapomne. Nie zapomne tych chwil, których może nie było zbyt wiele, ale najbardziej zapadały mi w pamięci. Pomimo tego, ze przez niego się zmieniłam i tak pozostanie w moim sercu, na zawsze
Tylko obserwowani przez użytkownika ladytajemnica13
mogą komentować na tym fotoblogu.