Latem zeszłego roku z rodziną i chłopakiem wyruszyliśmy na wycieczkę pieszą podbijać Śnieżkę. Chce się nią pochwalić, bo jest co wspominać i może kogoś uda mi się przekonać na taki spacer Pierwszym obiektem gdzie się udaliśmy była Świątynia Wang zbudowana na przełomie XII i XIIIw. Kościół ten nie jest duży, ale robi wrażenie swoimi pięknymi zdobieniami, które mają właściwości symboliczne o czym można przeczytać na przykład tu: http://www.wang.com.pl/index.php?D=51. Niestety nie mieliśmy okazji wejść do środka ze względu na odbywającą się Mszę Św., ale może innym razem się uda.
Po obejrzeniu miejsca, w którym wznosi się Świątynia Wang, ruszyliśmy niebieskim szlakiem na Śnieżkę. Była to długa droga i niekiedy trudna, gdyż nie raz miałam chęć się poddać Pogoda również nam dopisała, a trzeba wspomnieć że niespecjalnie się przygotowaliśmy do górskich warunków. Jako, że pogoda w górach jest bardzo zmienna zabraliśmy ze sobą parasolki, ja długie spodnie na zmianę, Emil bluzę i pech chciał, że nie wzięliśmy żadnej z tych rzeczy z samochodu
A już będąc w połowie drogi złapał nas lodowaty deszcz, jakieś oberwanie chmury. Porządnie przemokliśmy, ale na szczęście deszcz przeszedł tak samo szybko jak nadszedł.
Mimo braku kondycji jakoś dałam radę, a niesamowite zapierające dech widoki wynagradzały mi to z nadwyżką. Na szczycie mogliśmy podziwiać popularne Spodki, czyli obserwatorium meteorologiczne, jak również rozległe góry dookoła. Ciężko było potem opuścić tak cudowne miejsce. Na moje nieszczęście naprawdę ciężko, gdyż dałam się namówić na zejście czarnym szlakiem. Nigdy więcej!!! Ja i mój paniczny lęk wysokości jeszcze długo przeżywaliśmy to zejście. A objawiało się to drżeniem kolan jeszcze pół godziny po skończonym szlaku. Wszyscy mieli ze mnie nieziemski ubaw Na koniec, żeby było ciekawie wracaliśmy inną drogą niż tą, którą przyszliśmy (żeby rzekomo było szybciej), co skutkowało tym, że się trochę w Karpaczu zgubiliśmy
Ogólnie wycieczka była świetna i z pewnością jeszcze kiedyś tam wrócę. Gorąco polecam spacer na Śnieżkę. Teraz trzeba zaplanować coś na przyszły rok. Jeśli znacie jakieś miejsca, w które warto pojechać, śmiało możecie podzielić się ze mną swoimi wrażeniami Pozdrawiam!!!
Inni zdjęcia: Ja :* pati991gdPrzeczytane książki pati991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24