Mina srającego kota :D
SIEMA :)
Szkoła mnie dołuje, wykańcza, zabiera życie, sprawia, że jestem jak jakiś flak , kapeć i inne gówno -_-
Jutro zaczynam o 12, skończe praktycznie o 15. Urwe się z angielskiego. Jutrzejszy sprawdzian z biologi wcale nie napędza mnie do nauki. Wręcz przeciwnie, dodaje tu jakieś zdjęcie zamiast się uczyć -.-
Mam czas.
Nie chce mi się nic pisać.
KOCHAM CIĘ ! <3