Oto, co wygrzebałam w swoim kompie.
Zdjęcie z Karpacza^^
W pokoju, w mojej ulubionej Artura bluzie xD
No i Ciacho widać..i Werę też;]
Przeglądałam ostatnio wszystkie swoje daaawne notki na pb.
I doszłam do wniosku, że prawie zawsze jest mi niedobrze
I na coś narzekam.
A chyba nie na tym polega życie?
Na koniec stwierdzam, że postaram się już tak nie narzekać,
Bo chyba nie warto.