A, bo to wszystko jest dziwne.
W końcu udało mi się usiąść na chwilę, odpocząć po najazdach ludzi.
Teraz już tylko tęsknię.
Bo to wszystko jest trochę inne, niż być powinno. Szczęście jest. Ale nie w pełni. Ukochany jest, ale daleko. Bliskość - tylko we wspomnieniach, gdy w wyobraźni kreuje się nowa.
A spokój to tylko złudzenie trwające aż do eksplozji.
Emocji.
Tęsknoty.
Braku
Ciebie.