nie moglam jej nie pozwolic ! ;d

Hubertusowe rozstepowanie . no .

Dziś po dwutygodniowej nieobecności w stajni Ada przyszla . W tym czasie slyszalam wiele historii o Indze .

Np. Inga nie daje nog jak sie chce wziasc noge lazi i staje deby . wiec zestresowalam sie . -niepotrzebnie .

Wiec przyszlam , przebralam sie . I mówie - no to bedzie walka o kopyta .  Podchodze witam sie z mala .

Biore noge i Nic . hahaha xd biore wszystkie nogi - tylne dla pewnosci 2 razy , we wszystkie stukalam .

I nic sie nie dzialo . Potem poszlam z Kasia i Marianem jeździć . hahah xd

Pierw Zoltar na prowadzeniu .  wogole  te galopy mega szybkie byly , jak na Inguu . ;)

Potem sie wepchalam z Inga na pierwsza , ale za wolno szla . Moja odwazna kobylka <33

Naczy jak na nia szla szybko , ale kowboje jezdza szybciej hahaha xd

Ogólem bylo zajebiscie . Ingu sie wybrykala w Szanse ;d luchcuchcu . rozstepowalismy i do stajni .

Kopyta wzielam , rozsiodlalam , przykrylam koco-derka i good . bylo .

A jeszcze zapomnialam . przed jazda bylo czyszczenie Ingu w koniowiazie i masaaa zajebistych zdjec .

Aleee . moj szanowny komputer nie chce ich wziasc do siebie xd hahah -dla glupszych nie chce ich zgrac

Potem puscilysmy Luckoowatego . no i byly nudy . i baby mi -ADaaa wsiadaj na Miraza .

Ale Ada na Miraza nie chciala . Wzielam Rite i bylo hardcorowooo . hahahah tak sie na nia wkurwilam ze magia . nie brykala se tak jak zwykle , ze przy galopie czy cos . Co chwile bez powodu mi brykala .

Pare razy mialam ziemie wyobrazona jak lece . Ale trzymalam sie . i bylo dobrze . '

Potem w h*j bolala mnie noga od pchania Rity w klusie , i `galopie` wiec z trudnoscia namówialam Lucyne , żeby mi ja wystepowala . i poszlam sikuuu . bo od poczatku jazdy mi sie chcialo.

Mam mase zdjec 547 chyba xd i filmiki fajne , z galopów po lace . a to sie nie chce zgrac ! ;(

Ym . chcialam napisac cos , ale zapomnialam . A Domi dupa wolowa nie wsiadla bo bylo jej zimno .

Moja siostra nie wsiadla bo stwierdzila , ze sie wywali z koniem ze za slisko . hahahahahha .

Teraz umieram na bol plecow i przepisywanie zeszytu i czytanie opowiesci o Roladzie

Wiec byeee hahahah ;p

A jeszcze , przezylam dzis szok . Duzy . Mega . Ogromny <Domki , bo to glownie do Cb pisze nie uwiezysz ... ale ten sms co na przestanku potem bylo przemega . ;p hahahha>