Hubertusowe jakości beznadziejnej . ;d
Ale widac mnie i Nute . <3
Za 11 dni tam <3 do bulina . xd
Wczoraj na stajni super . Jeździłam na Rashidzie pierw Iza , potem ja . ;d
A przed tym ją prawie zabił ... stanął na Ize dęba , ona znalazła sie pod jego kopytami .
Walną ją w głowe ... podeptał ... Ale potem był tak ogierek wystraszony ... A Iza luzz wstaje i smiech . xd
Teraz ja wszystko boli ... ale żyje .;d
Czyszczenie Ritku w boksie , bo nam ogier miejsce zajął . I ze wzgledu na to, ze rano trener na Ricie jeździł .
Bym ją wylązowała ale tak to nie;p bo chodziła już dzis ;d
Potem czyszczenie Ingu , prawie idealnie , na poczatku udawała , że mnie nie ma .
Ale potem luzz . ;d jak jej przypomniałam ` czy ty mnie olewasz? ja nie mówie do ściany tylko do ciebie wiez sie słuchaj ` wykrzyknęłam to tak że mnie podobno na manezu górnym było słyychac ha haha xd
Potem lonża z Ingu . Na początku masakra. Potem przeszłyśmy na wybieg z dragami i przeszkodami .
Tylko nie myślcie sobie że Inga skakała ... bo to narazie nierealne . Ale przechodziłysmy przez drągi
W RĘCE W STEPPIE MUSIAŁAM Z NIA PRZECHODZIĆ tak panikuje na widok drągów ...
Nie to co kiedyś . bo kiedyś normalnie skakała . no ale wracając do ląży ... potem sie uspokojiła .
Nie była taka przestraszona i przeszła 2 razy bez paniki , przez te nieszczesne drągi .
Wiec pochwaliłam , chwile postepowałysmy . I pozwoliłam jej trawke ;d Potem wyczysciłam kopytka i do domu ;)
11 dni i bulinnn <3 !!