Zaraz zrobie jego kategorie .
Przejrzałam pare folderów .
Było tam troche zdjęć Bartka .
Ale nie po to pisze ...
Pisze bo ....od paru dni mam codziennie ten sam dziwny sen , czułam sie jakby to sie działo naprawde ... Tzn . obudziłam sie po 3 , czułam się źle ... chciałam iść do ubikacji , ale coś mnie powstrzymało , nie poszłam . Czułam , że coś jest nie tak . żyrandol zaczął migać ... w telewizorze pojawiła sie postać diabła,płakałam . Chciałam krzyczeć , wołać pomocy , lecz nie umiałam wydusić z siebie ani słowa ... to było starszne . Potem , gdy lampa przestała migać , telewizor zgasł . Zamknęłam oczy ... ukazywały sie dziwne obrazy , ludzi ,których nie znam ... Starszych ludzi , nie wyglądali na szczęśliwych . Bałam sie , co będzie kiedy otworze oczy ... zrobiłam to . Po domu ci ludzie chodzli , byli trupami ... Nie wiedziałam co zrobić . Płakałam bardziej ... spojrzalam na telefon , byla 3;50 .
Włączyłam muzyke . Wszystko ustało ... Wtedy szybko pobiegłam do mamy ... do rana kreciłam sie zboku na bok ... nie umiałam usnąć . Boje sie dzisiejszej nocy ... Bardzo .
Nie wiem co to oznaczało i nie wiem czy mi sie to śniło czy nie ... Ale gdy przyszłam do mamy powiedziałą , że jest 3:53 ... eh .
Najgorsze było to uczucie niemocy . nie mogłam sie ruszyc , wydusić z siebie słowa ....
Naprawde sie bałam . Nie wiem co sie dzieje ... mam nadzieje , że dzisiejsza noc bedzie normalna .