~ryjek
no... z żulem kiedys piła wino, i w rozstaniu na pozegnanie rzuciła odzew -hej zamienimy się kurtkami! :> żul na to -tak! ale bedziesz miała u mnie dług.
Minał miesiąć idzie żul pcha wózek z szmargołami, Jedzie panna M. białym samochodzikiem w radiu biełyje rozy.. blebleble, Zatrzymuje się wysiada z auta, żuli idzie, i rzuca odzew -hej pamietasz mnie? zamienimy sie powozami?
i?....Co zrobisz ponnoM.? chyba nie masz wyboru buehehehe.
:]