Rajd po Bukowej, normalka :D
Asortyment musiał być, tylko ognia nie mogłam znaleźć wciąż.
Zapiernicz na uczelni jak nigdy na USie :/ i podobno 4ego dni rektorskich nie mamy, no co za chuje.
Etyka chińska na 5 :D sasasa
ale za to w czwartek prezentejszon o jakis metodach costam przed calym rokiem, fuck! ja to zawsze trafie.
za środe wszystko odrobione mam więc jutro chillout, może jakies piffko?
p.s prawie zapomniałam jak łatwo jest zyć bez dodatkowych obowiązków matki-polki ;)
tako rzecze król JUlian :D :"Piles? Nie jedz! Nie piles? Wypij!"
Kto na dżem w niedziele?
Piwo, AVE!