jeżeli było źle,
To ja już nie wiem jak jest teraz.
Pragnę zniknąć...
Przepraszam Cie, bo wiem, że napewno to przeczytasz,
za każda chwilę,
za każdy dzień,
za każdą słabość.
Za to, że sprawiłam Ci to czego nigdy nie chciałam Ci sprawić.
Za to, że nasze drogi kiedykolwiek się połączyły, bo choć były to najwspanielsze dni mojego życia, wiem jak taraz cierpisz.
Za to, że wtedy nie wystarszyłam Cię wystarczająco.
Za to, że nie potrafiłam się dłużej poświęcać.
I wreszcie za to, że w którymś momencie przestałam kochać, moją miłość.
Przepraszam
za każdy gest,
każde słowo,
każdy uśmiech,
za każdą kłótnie, która oddalała nas od siebie coraz bardziej.
Przepraszam, że musiałeś w życiu mnie spotakać,
że musiałeś płakać...
Przepraszam za siebie. Za brak wiary, brak wszystkiego co w miłości powinno trwać...
Przapraszam, że kiedykolwiek byłam....
Wiem, że to śmieszne, ale jesteś dla mnie bardzo ważny,wyjątkowy...
Jesteś i będziesz moim najwspanialszym wspomnieniem...
Gdzieś w moim sercu zawsze będziesz właśnie Ty,
Żegnaj.