Jeden z zachodów w Krakowie.
Co tu dużo pisać? Kraków to kolejny udany harcerski wyjazd w tym roku.
Sanitariuszki są mega zajebiste, uwielbiam spędzać z nimi czas.
Wakacje dobiegają końca.
Czekam bardzo niecierpliwie na 3 września,
bo wtedy wraca do Polski mężczyzna odpowiedzialny za moje szczęście.
;*
'Tonight I celebrate my love for you
It seems the natural thing to do
Tonight no one's gonna find us
We'll leave the world behind us
When I make love to you [...]'