"(...) zastali Kleopatrę nieżywą na złotym łożu przyozdobionym po królewsku. Z owych dwu kobiet jedna, już martwa u stóp jej leżała, a druga, Charmiona, już osłabiona, z bólem głowy, przyozdabiała głowę Kleopatry w diadem. Ktoś się odezwał zagniewany: "Tak Charmiono? To pięknie?" odpowiedziała: "Bardzo pięknie. I należy się potomkini tak mnogich królów". I nie rzekłszy nic więcej tamże upadła koło łoża martwa."