Mikołaj w tym roku nas bardzo zadziwił. Przyniósł Rudkowi i Puszkowi siostrzyczkę. O to Lusia, która jest najbardziej mała na świecie, głośno mruczy i nie da sie jej nie kochać.
W końcu spadł śnieg, jest zima i nadszedł mój ulubiony czas w roku.
A co u mnie? Dorosłość przez duże de, totalny brak czasu, spóźniające sie 139 i ważne wybory życiowe. Praca, studia, srylion kolosów, srylion nowych ludzi i garstka tych, którzy pokazują Ci każdego dnia, gdzie jest Twoje miejsce na ziemi. Wybór katedry oraz tematu pracy inżynierskiej zbliżają mnie do końca studiów, po których spełnią się inne ważne dla mnie i Damiana marzenia. Zacznie się prawdziwe,wspólne życie, o któym marzyliśmy w skrycie pare lat temu, tylko nikt z nas nie odważył się wtedy wypowiedzieć tego na głos.
https://www.youtube.com/watch?v=i8-trKWJFvA
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika ladybluedress.