Pattie: Muszę już iść. Na razie. Justin: Pa. *Justin patrzy na Ciebie i się uśmiecha* Ty: Co jest? Justin: Chodź tutaj moja słodka dziewczyno. <3 *zaczyna Cię całować*
Grasz na fortepianie. Justin podchodzi do Ciebie od tyłu i zaczyna całować Twoją szyję. <3
Ty: Jestem podniecona. :D Justin: Naprawdę? :D Ty: Zamknij się. Justin: Mogę się zamknąć, ale sprawię, że będziesz krzyczeć. <3 *Justin kładzie Cię na łóżko i zaczyna całować*
Justin: Ufasz mi? Ty: Oczywiście. :) Justin zakrywa Ci oczy, po chwili odkrywa. Ty: OMG. *Justin zrobił kolację przy świecach dla Was obojga* <3
Justin: Uśmiech kochanie. :) Ty: Nie. Justin: Uśmiechnij się. Ty: Po co? Justin: Gdy Ty się uśmiechasz, ja się uśmiecham. <3 *Uśmiechasz się* Justin: Kocham Cię. <3
Jesteś bardzo chora. Musisz iść do szpitala. Justin jest na drugim końcu świata. Justin: Muszę być przy [TI] teraz! Lecimy do niej!!! TERAZ!! <3
Justin: Może i milion dziewczyn krzyczy Moje imię, ale tylko Ty jesteś tą jedyną, którą słyszę...i kocham. <3