Lubię to zdj..
Jak zwykle - durne, więc robione przez Szczypiorka ;*
..
Późno troszkę, prawda?
Niee, nie chce mi się spać.
Ani troszkę.
Perspektywa tego, że moje ferie będą trwać trzy tygodnie bardzo mnie cieszy..
W przeciwieństwie do tego, dlaczego mają tyle trwać.
Dlaczego?
Bo Lady jest chora..
Na co?
Teeż chciałabym wiedzieć!
..
Moja rozmowa z lekarką, tak w skrócie:
Puti - Dziś miałam temperaturę 38.1, boli mnie brzuch, mdli mnie i kręci mi się w głowie.
Pani eS. (po tym jak kazała mi się położyć na to coś w gabinecie i podusiła mój bolący brzuch) - powinnaś się udać do ginekologa.
..
Wtf?! Żę jaaaak?!
Tłumaczyć chyba nie trzeba, co za diagnozę moja Pani Doktor postawiła w swej głowie?
Taa.. I to nie pierwsza osoba, która mnie o TO podejrzewa..
Walnęło ludziom na łeb?
Teraz mam już tylko gorączkę i bolące gardło z chrypą.
Nie chcą pomóc to wyleczę się sama, mam ich głęboko ;)
..
A dziś (znaczy wczoraj) potwierdziło mi się:
Umiesz liczyć - licz na siebie. Twoje szczęście innych jebie..
Nie cierpię kombinowania za plecami.
Nie cierpię podkładania komuś "świń".
Nie cierpię żerowania na czyjmś szczęściu.
Nie cierpię udawanej "pomocy"..
Taaa..
Niby ktoś jest z tobą, a tak na serio to ma cię w dupie ;(
No chyba, że czegoś potrzebuje :/..
' tyle cię znam, ile z ust twych usłysze ..'
..
Straszliwie chcę już wakacje.
Chcę te pieprzone wakacyjne olewanie wszystkiego i wszystkich wkoło.
Wstawanie o 11..
Kłótnia z Karolem o łazienkę ;).
Telefon do Bartka..
I włóczenie się do godziny.. późnej godziny.
Siedzenie nad jeziorem i robienie NIC.
Nabijanie kilometrów z naszej dziury do miasta i spowrotem.
W rok szkolny strasznie brakuje mi "poważnych" rozmów z tym moim głupolem, kuzynem Karolem..
Tego, że jemu mogę powiedzieć tooootalnie wszystko.. Prawie jak mojej mamuśce ;)
Tych dziwnie, zajebiście podnoszących na duchu słów Bartka: olej to, a co cię to obchodzi, pierdol ich, co się przejmujesz :).
Brakuje mi tego wewnętrznego, totalnego luzu, który czuję gdy jestem w towarzystwie tych głupolów..
Tych głupich rzeczy, które zdarza nam się robić..
Widoku Bartka bojącego się mojego taty :).
I uwag Karola:
-Znowu krzyczysz.
-Nie irytuj się.
-Przestań się wymądrzać.
-Dziwna jesteś.
-Jak ty coś powiesz..
Zdałam sobię sprawę z tego, że chyba to przy nich jestem tak naprawdę sobą..
Tą mną, którą lubię,
która przychodzi mi łatwo.
A nie tą, którą jestem w rok szkolny..
Tą która wciąż uważa na to co mówi, aby nikogo nie urazić.
Na to co robi, aby nie wyjść na wariatkę ;)
Taaak, brakuje mi wakacji, bo wtedy nie muszę się starać..
..
Ehhh..
Puti się rozpisała.
Już kończy i przeprasza za taką lekturkę, no ale nie mogła się powstrzymać.
No, no.
' ludzie są po to żeby żyć i tańczyć,
ludzie są po to żeby mogli walczyć,
ludzie są i nie będą nigdy lepsi,
kto zapłaci za twój ból ?'