dużo się u mnie dzieje.
dużo w ogóle działo się w ciągu tych 3 miesięcy.
widziałam już wiele kłótni, łez, smutku, ale i radości, nowych, chodząych za rękę par
i dużo uśmiechu.
tak jest i tak być musi.
inaczej nie będzie nigdy.
więc po co sie przejmować? po co się gnębić?
być szczęśliwym? radosnym?
bierzmy z życia to co najlepsze.
bądźmy szczęśliwi.
takie gwiazkowe życzenie.
oby sie spełniło
Nam wszystkim.
fot. świeczki. bo jest kolorowo!
bo świat nie jest ponury.
bo może się zakochałam?