helloł ;d
My dziś totalny chil, mała leży w leżaczku i się bawi, ja jem chipsy, piję karmi i czekam na "policjantów i policjantki", oglądając "szpital" :D pogoda w miarę, wyruszymy dziś na krótki spacerek, bo strasznie wieje, a miałyśmy iść do miasta, ale jakoś się boję wychodzić na długie spacerki jak mała miała szczepienie niedawno :) czekam też na przyszły tydzień, bo mam do odebrania hustawkę hydrydową dla małej, może uda się naprawić, bo coś się chyba spaliło, a dopiero co ją kupiliśmy, no i zamówiłam drugie smoczki do butelek, bo pannica moja już skończyła 3 miesiące i trzeba zmienić, przy okazji do koszyka wpadł też fajny gryzak i nowe butelki, ciuszków na razie nowych nie będzie, bo nie ma gdzie trzymać :D
no i nasz najnowszy nabytek, chusta do noszenia dzieci, więc będziemy teraz intensywnie trenować motanie i chustowanie, oby mój chłop się zgodził na nim próbować :D
no nić idę dalej oglądać instrukcje różnych wiązań i muszę wypróbować najłatwiejsze jak tylko chusta się wysuszy ;-)
jestem uzależniona od bloga, nie umiem i nie mogę Was opuścic!!! :D